wtorek, 6 marca 2012

Moje inspiracje

Myślę, że Szycie Krok Po Kroku nr 1/2007 zasługuje na moje wyróżnienie i czułabym się nieswojo gdybym tego nie dokonała. 


Gazetka bardzo "wymemłana" z racji wielokrotnego przeglądania jej:P

 Otóż ten numer zainspirował mnie do szycia. Czekając na pociąg weszłam do kiosku i ujrzałam tą gazetę. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ktoś pomyśli, że przesadzam, ale tak właśnie było. Kupiłam ją pomimo tego, że nigdy nie myślałam o szyciu i tak naprawdę 10zł za gazetę z samymi obrazkami to było dla mnie (bezrobotnej studentki) dużo. Jednak nie zastanawiałam się długo i kupiłam ją. W pociągu przez całą drogę z wypiekami na twarzy przeglądałam ją i wyobrażałam sobie, że uszyję wszystkie ciuszki jakie tam proponują. Takie przeglądanie trwało prawie 2 lata zanim wzięłam się za szycie;) Nastąpiło to dopiero po zakupie kolejnego numeru mianowicie wiosna/lato 2009



No i teraz moja przygoda z szyciem nabrała rumieńców:)

Pozdrawiam!



3 komentarze:

  1. Ależ cudny pomysł na tło bloga z tego czerpanego papieru ;-). Serdecznie pozdrawiam,miłego wieczorka,Grzegorz. Jeśli mogę to będę częściej zaglądał.

    OdpowiedzUsuń
  2. no i jak tu nie wierzyć w przeznaczenie ;)
    powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń